Wola Boża ustanowi Swoje Królestwo na ziemi, ponieważ jest Ono odwiecznym dekretem Boga

Z pism Sługi Bożej Luizy Piccarrety „Małej Córeczki Woli Bożej”:

Królestwo Woli Bożej jest odwiecznym dekretem Boga. Koniecznym jest, aby zostało objawione pomimo ludzkich sprzeciwów

„… Całe nasze zwycięstwo polega na tym, że nie mogą nam przeszkodzić w czynieniu tego, co chcemy. Tak więc mogę ci mówić o mojej Odwiecznej Woli, a ty możesz Mnie słuchać. Żadna siła nie może nam w tym przeszkodzić. To, co mówię ci o mojej Woli, jest niczym innym, jak realizacją naszego dekretu (uczynionego «ab eterno»[1] w porozumieniu naszej Trójcy Przenajświętszej), w którym moja Wola ma ustanowić na ziemi swoje Królestwo. Nasze dekrety są nieomylne i nikt nie może nam przeszkodzić w ich realizacji. Tak jak Stworzenie i Odkupienie były naszym dekretem, tak też naszym dekretem jest Królestwo naszej Woli na ziemi. Musiałem więc ukazać dobra zawarte w naszej Woli, Jej zalety, Jej piękno oraz cuda, aby wypełnić ten nasz dekret. To dlatego istnieje potrzeba, abym tak dużo z tobą rozmawiał: żeby wypełnić ten dekret.

Córko, chciałem zdobyć człowieka siłą miłości, by to osiągnąć, ale ludzka przewrotność Mi to uniemożliwia. Użyję zatem Sprawiedliwości. Zmiotę ziemię, usunę wszelkie szkodliwe stworzenia, które jak trujące rośliny zatruwają te niewinne. A kiedy już oczyszczę wszystko, moje prawdy znajdą drogę, aby tym, którzy przeżyli, dać życie, balsam i pokój, jakie moje prawdy w sobie zawierają. Wszyscy otrzymają Wolę Bożą i dadzą Jej pocałunek pokoju. I ku zażenowaniu tych, którzy Jej nie uwierzyli, a nawet Ją potępili, będzie panowała, a Ja będę miał na ziemi swoje Królestwo – moja Wola będzie wypełniania jak w Niebie, tak i na ziemi.  

Dlatego powtarzam ci, nie zmieniajmy niczego[2]. Podążajmy naszą drogą i będziemy święcić zwycięstwo, a oni niech podążają swoją własną drogą, na której znajdą zamieszanie i wstyd z samych siebie. Stanie się z nimi jak ze ślepymi, którzy nie wierzą w światło słońca, bo go nie widzą. Pozostaną oni w swojej ślepocie. A ci, którzy go widzą i wierzą, będą się cieszyć i chlubić dobrem Światła z największą radością…” (02.10.1938)

Królestwo jest oparte na prawdzie, którą ukazał Jezus 

„… Otóż musisz wiedzieć, że Królestwo Mojej Woli zostanie utworzone i oparte na prawdach, które moja Wola ukazała. Im więcej prawd ukazuje, tym bardziej okazałe, piękniejsze, bardziej majestatyczne i bardziej obfite w dobra i radość będzie to Królestwo. Moje prawdy utworzą system, prawa, pokarm, wyszkoloną armię, obronę i samo życie tych, którzy będą w Nim żyć …” (13.11.1938)

Bóg postanowił ponownie dać swoje Życie stworzeniom. Dlatego koniecznym jest poznanie Jego prawd 

„… Teraz, podobnie jak przy Stworzeniu, Moja miłość intensywnie się przelewa, a Królestwo Mojej Woli zostało ustanowione, ponieważ Moja Wola pragnie Swojego życia pośród stworzeń. I dlatego, ukazując się z pełnym przepychem, nie patrząc na ich zasługi, z niezwykłą hojnością, moja Wola pragnie ponownie przekazać Swoje Królestwo. Pragnie tylko, aby stworzenia wiedziały o tym, poznały jego dobra, a znając je, mogły chcieć i gorąco pragnąć Królestwa świętości, światła i szczęścia. I tak jak jedna wola je odrzuciła, tak też druga ma je wzywać, gorąco pragnąć i nalegać, aby przybyło królować pośród stworzeń. Oto dlaczego potrzebna jest wiedza. Jeśli jakieś dobro nie jest znane, nie jest chciane ani kochane. Dlatego też wiedza będzie wysłannikiem, zwiastunem, który ogłosi Moje Królestwo. Wiedza o Moim «Fiat» raz przybierze postawę słońca, raz grzmotu, raz wybuchu światła, raz silnego wiatru, które przyciągną uwagę uczonych i nieuczonych, dobrych, a także i złych. Jak piorun wpadnie w ich serca i z nieodpartą siłą powali ich, aby mogli odrodzić się dla dobra nabytej wiedzy.

Wiedza o Moim «Fiat» przyniesie prawdziwą nowość w świecie. Przyjmie wszelką postawę, aby przyciągnąć i przekonać stworzenia. Raz przyjmie postawę rozkoszy, pragnącej otrzymać pocałunek od stworzeń, aby dać im swój i tym samym zapomnieć o całej przeszłości i pamiętać tylko o wzajemnym miłowaniu i radowaniu się. Innym razem przyjmie postawę wojowników pewnych swojego zwycięstwa, tak aby podbój, jakiego chcą dokonać z tymi, którzy ją nabywają, stał się pewny. Innym razem przyjmie postawę nieustannej modlitwy, która przestanie błagać tylko wtedy, gdy stworzenia zdobyte wiedzą o Mojej Bożej Woli, powiedzą: «wygrałaś, jesteśmy zdobyczą twojego królestwa». Innym razem przyjmie postawę rządzących i okazujących miłość królów, przed którymi stworzenia się pokłonią i pozwolą sobą panować.” (30.10.1927)

[1] Odwiecznie

[2] w niczym nie zmieniajmy naszego zachowania i naszego sposobu życia

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *